PROCES UZDRAWIANIA ZE SKUTKÓW OKULTYZMU

ŚWIADECTWO URSZULI

Magia, okultyzm, parapsychologia, to mój problem, który nęka mnie od ponad roku. Odpowiedziałam na ofertę pewnej firmy, od której otrzymałam moją charakterystykę i przepowiednię. Po upływie około dwóch lat, rozpoczęło sie moje “piekło”.
W oczach mam obrazy, słyszę przez ucho głosy osób żywych i zmarłych. Nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy są to głosy zapożyczone (mam na myśli te od osób zmarłych), czy rozmawiam z duchami.
Nie wiem na czym to polega, nie rozumiem zagadnienia, ale moi rozmówcy znają moje myśli a w zwiazku z tym, moje najskrytsze tajemnice. Zdradzją informacje znane tylko mnie. Ani na moment nie jestem sama. Cały czas sprwuje się nade mną kontrolę. Jestem widziana. Nie mam prywatności. Nawet najbardziej intymne potrzeby podlegają kontroli. Takie naruszenie prywatności skutkuje wręcz zkłóceniem procesów fizjologicznych.
Te emocje, których nie rozumiem blokują mi życie i tworzą lęki.
Czuję się torturowana fizycznie i psychicznie. Jestem straszona śmiercią, innym razem jestem informowana o klątwach, które nakłada się na mnie i rodzinę. Żyję w ciągłym strachu o swoje życie i moich bliskich.
Dzięki spotkaniom z Księdzem egzorcystą oraz uczestnictwem we Mszch Św. z modlitwą o uzdrowienie jak i rekolekcjach organizowanych przez Marana Tha, czuję się znacznie lepiej, a moje gorliwe prośby do Jezusa, naszego Pana i Zbawiciela powodują, że moje dolegliwości znacznie wyciszyły się.

Gdańsk dn. 27.03. 2007r.

Urszula G

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
97 0.091330051422119