CZERWIEC 2015

„Wielbi dusza moja Pana"

i raduje się duch mój” (Łk 1,46-47)
Modlitwa i radość idą w parze
Bo obie są z Ducha
Otwórz serce na inny świat
Abyś mógł się uśmiechnąć!
Uśmiechu tego nie porwie wiatr
Noc nie zada mu śmierci
Nic, co jest z Ducha, nie umiera

„Wy dajcie im jeść!” (Mt 14,16)

Mamy pięć chlebów i dwie ryby
A ja jeszcze mniej
Słyszałem o dniach wypełnionych postem
O nocach spędzonych na czuwaniu
O krzywdzie przyjmowanej jak błogosławieństwo
U mnie tylko - chciałbym, chciałbym
I kilka psalmów Dawida
Włóż to teraz do koszyka!
Daj mi!
I każ ludziom usiąść

Chciałem go przekonać

 

Że jest świątynią (por. 1 Kor 3,16)
Słońce kładzie drogę ze światła
Na białym marmurze
A naprzeciw wychodzi zapach lilii
Zaprzeczał
Nie lubi rąk złożonych do modlitwy
Czym to się skończy?
Ruiną
Tylko świątynie żyją

 

ks. dr hab. Andrzej Kowalczyk

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
90 0.076273918151855