MAJ 2013

Panie, słyszałem, że Cię sprzedano

Za marne srebro
I będziesz własnością ludzkiego sądu?
Nie
Prawda i życie należą do Boga
Nie będą niczyją własnością



Po co wam to uczyniłem?

Abyście jeden drugiemu nogi umywali
Panie, nigdzie tak nie jest
Może lepiej kogoś wyznaczyć
Nie. Wszyscy wszystkich kochać musicie
Nogi brudne?
Nogi zranione?
Nie zrozumieją
Odejdą
Nigdy z nami nie byli

Szukam rozpaczliwie człowieka

Którego Jezus uzdrowił przy sadzawce
Niech się sprzeciwi
Wszyscy wołają: Na krzyż z Nim!
Gdzie jest kobieta, której Jezus nie potępił
Niech się sprzeciwi
Gdzie jest Malchus – sługa kapłana
Przecież Jezus uzdrowił go w Ogrodzie
Mieszkańcy miasta, którzyście wołał „Hosanna”
Podnieście głos!
Rozum się łamie
I nie ma nikogo z uczniów?
Już Piłat zażądał wody, aby umyć ręce

Świat postawił przy grobie Jezusa oddział żołnierzy

Zatrzymać każdego, kto by chciał się zbliżyć
Bo ci prostacy z Galilei mogli by wykraść Ciało
Ale Anioł otwiera grób
Jest pusty
I co teraz, żołnierze?
Będziemy kłamać
Prawda jest i tak niewiarygodna
Jedenastu wam się sprzeciwi
I jeszcze jakieś kobiety
Znajdziemy sposób
Nie znajdziecie

ks. dr hab. Andrzej Kowalczyk

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
90 0.087196826934814